Niestety po dyskusji nad publikowanym przeze mnie zdjęciem oraz po wykonaniu eksperymentalnych zdjęć doszedłem do wniosku, iż sfotografowany obiekt był niczym innym, jak lecącym na wysokości przelotowej samolotem pasażerskim.
Dla porównania przedstawiam zdjęcie samolotu, który co prawda znajdował się wyżej nad horyzontem niż omawiany "NOL", jednak celowe poruszenie zdjęcia poskutkowało podobnym rozmazaniem. Gdyby samolot znalazł się niżej nad horyzontem, wówczas prawdopodobnie wyszedł by tak samo.
Oczywiście biję się w pierś, ponieważ nie wziąłem pod uwagę, że samolot nisko nad horyzontem, a więc w dość dużej odległości od fotografującego może wyjść tak duży na zdjęciu, postaram się już więcej podobnej gafy nie popełnić ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz